Sadząc nawet jeden krzew winny warto poczytać o tej niezwykłej roślinie, uprawianej przez ludzi od tysięcy lat. Znając jej wymagania co do gleby, światła i ciepła na pewno wybierzemy właściwe stanowisko. A dobre miejsce, to połowa sukcesu w uprawie. Jeśli chodzi o to, na co jeszcze mamy wpływ, to wybór odmiany. Warto kierować się nie tylko smakiem czy wielkością owoców, ale wziąć pod uwagę również odporność na mróz, choroby i szkodniki.

Wybierając odmiany polecane do uprawy w naszym regionie, czy to deserowe czy do przetworzenia na soki lub wino, unikniemy rozczarowań i niepowodzeń, a także zaoszczędzimy czas i pieniądze. Nie ma się co łudzić, że odmiany wspaniale owocujące we Francji czy w Chile, będą takie same w Polsce - nie ten klimat, nie ta gleba. Lepiej wybrać odmiany niezawodnie przetrzymujące zimy i rodzące owoce nawet w nasze kapryśne lata, zdrowsze, a że mniejsze grona, trochę mniej słodkie, trudno... Za to jaka przyjemność zrywać owoce prosto z krzaka!

Stale rośnie liczba dużych winnic w naszym województwie. Na podstawie wymiany spostrzeżeń, dyskusji w fachowym gronie, spotkań z winiarzami z sąsiednich krajów, z roku na rok podnosi się poziom wiedzy i umiejętności lubuskich winiarzy. Oni zaś swym entuzjazmem zarażają amatorów, a co najważniejsze, dzielą się z nimi własnymi doświadczeniami.